Współpraca reklamowa z Audioteka
Średniowiecze – jakże poważna epoka w historii naszej cywilizacji! Pełna honorowych rycerzy, cnotliwych księżniczek, mądrych królów i bogobojnych ludzi. Z drugiej strony – czy ta epoka nie była smutna, skoro wszyscy byli tacy znamienici? Pewnie nie było czasu na rubaszne żarty…
…co to, to nie! Książka “Z czego się śmiano w średniowieczu?” Aleksandry Pawłowskiej pokazuje, że średniowiecze ani nie było cnotliwe, ani mądre, ani honorowe. To znaczy, owszem, bywali tacy ludzie, ale pośród tego znajdowało się i miejsce na żarty. Również w przestrzeni, która raczej określana było jako uświęcona, religijna. Również tam, gdzie wydawałoby się, że nie powinno być nam do śmiechu.
Tak oto okazuje się, że człowiek średniowieczny również miał poczucie humoru. Owszem, inne niż nasze współczesne, bawiły go inne rzeczy, niż człowieka XXI-wiecznego, ale to nie powinno nikogo dziwić. Choć z drugiej strony, czy aby na pewno tak jest zawsze i wszędzie? Może jednak mamy coś wspólnego z naszymi przodkami? Parodia, karykatura, wyolbrzymienie, czy po prostu wyśmiewanie ludzkich przywar… to opis nie tylko dnia dzisiejszego, ale i świata średniowiecznego. Jeszcze nie wiesz, jak bardzo cię to zaskoczy, że nasi przodkowie lubili się śmiać, a ich żarty nierzadko były dalekie od elegancji, wyrafinowania, subtelności. Nierzadko były proste, żeby nie powiedzieć prostackie i grubiańskie. Ale najwidoczniej takie po prostu było średniowieczne poczucie humoru. Dalekie od ideałów tej epoki.
“Z czego się śmiano w średniowieczu?” Aleksandry Pawłowskiej to zwięzła lektura, która może zmienić twoje spojrzenie na tę dawną epokę. Pozwoli dojrzeć w niej coś więcej, niż tylko święte figurki, legendy o honorze, przypowieści o pomocy bliźnim i pełną powagi sztukę. Czytając tę książkę być może się nie pośmiejesz, ale dowiesz się, że nasi prapradziadowie tacy ponurzy nie byli, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, a przy okazji poznasz lepiej średniowiecze. Epokę tak bardzo ubraną dziś w stereotypy. Zerwij z nimi z uśmiechem na twarzy!
Przeczytaj też:
Chcesz coś zabawnego z okresu średniowiecza? Zobacz kościelne malowidła w kościołach na duńskiej wyspie Møn.
A może po prostu interesuje cię literatura o średniowieczu? Sprawdź recenzję książki „Średniowieczne ciało”.
