Współpraca reklamowa z Audioteka
Książka o Islandii, a zarazem książka o wulkanach
„Życie pod wulkanami” w Audiotece (kliknij, aby przejść do sklepu)

Nie wiem, ile książek o życiu na Islandii zostało już wydanych, ale już dziś mogę powiedzieć, że ta napisana przez Paulinę Tondos należy do jednej z ciekawszych. Być może dlatego, że za cel obrała sobie nie Islandię samą w sobie, lecz geologiczny żywioł (jakkolwiek to brzmi), jakim są właśnie wulkany. Planetarne twory, które ukształtowały Islandię, ale i które kształtują całą resztę świata. Mając nań nierzadko niemały wpływ.

Wielu z nas pamięta, jak islandzki wulkan Eyjafjallajokull w 2010 roku wstrzymał transport lotniczy nad Europą, odbierając tym samym wielu głowom państwowym możliwość przybycia na pogrzeb tragicznie zmarłej pary prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich. Mało kto jednak sobie wyobraża, jak wygląda codzienne życie na małej Islandii, która była źródłem problemów, a która nie bez powodu zwana jest krainą ognia i lodu. No bo jak żyć w cieniu wulkanów? A może inaczej: jak żyć NA wulkanie? Bo tak można się poczuć, gdy pod nogami pęka ci ziemia, a z różnych otworów wypływa magma…

…oczywiście nie jest też tak zupełnie strasznie, bo gdyby tak miało być, islandczycy zapewne już dawno by się zupełnie z wyspy ewakuowali. A tymczasem radzą sobie na niej świetnie. Prowadząc zupełnie normalne, codzienne życie wokół gór ziejących ogniem. Nierzadko próbując na swój sposób zapanować nad tym żywiołem.

Książka Pauliny Tondos pt. “Życie pod wulkanami. Ogniste serce Islandii” to bardzo ciekawe spojrzenie na Islandię, ale i szansa na lepsze poznanie wulkanów. Tego jak funkcjonują w naszym życiu, we współczesnym świecie. To możliwość uzyskania zaskakującej wiedzy – dlaczego bardziej sprawdziły się przy walce z tym żywiołem rury z tworzywa sztucznego niż te z metalu. To możliwość dowiedzenia się, jaki właściwie wpływ na silniki lotnicze ma pył wulkaniczny. To szansa na spojrzenie z bliska – jakie problemy, nie tylko techniczne, ale i “socjalne” mają Islandczycy w swojej ojczyźnie. To była ciekawa książka. I szczerze ją polecam!


Przeczytaj też:

Jeśli interesują Cię „mroźne” rejony, sprawdź znaczenie geopolityczne Grenlandii.

Ale możemy też zostać na Islandii, z filmem obrazującym pewne zaskakujące prawdziwe zdarzenia pt. „Na głębinie”.