Mapa moich podróży

Nie wiem czy w każdym człowieku drzemie ochota, aby opowiedzieć o swoich wszystkich podróżniczych (i nie tylko podróżniczych) przygodach. Ja chciałbym opisać wszystkie. Niestety, rzeczywistość jest nieubłagana i doba ma tylko 24 godziny, a rok zaledwie 365 dni. Mówiąc dokładniej: wszyscy mamy ograniczony czas i możliwości…

Poniżej znajduje się mapa, na której staram się w miarę możliwości zaznaczać wszystkie miejsca, które kiedykolwiek odwiedziłem. No dobra, pewnie trochę brakuje, bo nie o każdym miejscu się pamięta, szczególnie jeśli minęło już wiele lat… Jeszcze niżej znajduje się mapa, na której zaznaczyłem lokalizacje, które zostały przeze mnie opisane na Merwinski.pl. Jeśli wśród artykułów nie możesz znaleźć miejsca, które jest zaznaczone na mapie podróży, a chcesz o tym miejscu u mnie przeczytać, daj proszę znać. Chętnie napiszę o nim w pierwszej kolejności. Wystarczy chociażby komentarz na dole tej strony.


Mapa artykułów

O niektórych miejscach napisałem już jakiś czas temu i artykuły te mogą zaginąć gdzieś w gąszczu innych. Żeby nie umknęły one zupełnie uwadze osób, które jednak chciałyby coś na temat danego miejsca, państwa, czy regionu poczytać, stworzyłem mapę, na której zaznaczyłem lokalizacje (wraz z linkami do artykułów) miejsc, które opisałem. Tak z pewnością będzie łatwiej nawigować po lokalizacjach, które chciałoby się zobaczyć. Przewijaj więc mapę, przybliżaj i oddalaj w poszukiwaniu interesujących Cię części świata i klikaj w znaczniki, aby odsłonić link do artykułu.

Niebieskimi znacznikami oznaczyłem miejsca opisane pod kątem podróżniczym, a czerwonym znacznikiem filmy z tychże podróży (zazwyczaj krótkie – ilustrujące co ciekawsze miejsca lub kadry). Fioletowe znaczniki wskazują opisane przeze mnie miejsca noclegowe (np. hotele).

Dodatkowo, brązowymi znacznikami oznaczyłem miejsca opisane przeze mnie w artykułach dotyczących historii. Niekoniecznie są to miejsca, w których osobiście byłem, ale możesz dowiedzieć się ode mnie o ich przeszłości.


Czekam na wszelkie sugestie, pomysły (i zażalenia) w komentarzach na dole niniejszej strony. Nie krępuj się – pisz śmiało!