Jeśli z kontynentalnej części Europy próbujesz się dostać do Kopenhagi drogą lądową, musisz przemierzyć wyspę Fionię, będącą łącznikiem między Zelandią a kontynentalną częścią Danii. Będziesz też zapewne przejeżdżać w pobliżu znajdującego się tutaj miasta Odense. Jednego z większych w Danii pod względem liczby ludności. I bez wątpienia jednego z ciekawszych…
Odense: Dania w pigułce
Niech jednak nie zmyli cię pojęcie “jednego z największych miast Danii”, choć jest ono oczywiście prawdą. Odense nie jest jednak hałaśliwą metropolią, to miasto o wielkości około 183,7 tysięcy mieszkańców (dane ze stycznia 2024 r.) i raczej spokojnym charakterze. Pełnym historycznych uliczek i towarzyszących im zabytków. Wszystko to skomponowane w pełen uroku sposób, który mógł pozytywnie wpływać na wyobraźnię Hansa Christiana Andersena, który to w 1805 roku się tutaj urodził. I może wpływać na wyobraźnię naszą, dziś, współcześnie.
Wystarczy się zresztą przejść uliczkami starego miasta, nie tylko po to, by odwiedzić dawny dom jednego z najsłynniejszych duńskich pisarzy i poetów, znanego przede wszystkim ze swojej baśniopisarskiej twórczości. Ale i by poczuć panującą tu przyjemną atmosferę, będącą skrzyżowaniem spokoju i historii, baśniowości i współczesności. Tej ostatniej szczególnie zaklętej w smakach duńskiej kuchni… lub po prostu w smakach dostępnych w lokalnych, jakże ładnie się prezentujących, ale i oferujących bogaty wybór foodcourtach, choć rzecz jasna nie zawsze tradycyjne duńskie smaki oferujących.
Jest więc tu i baśniowo, i realistycznie. Zwiewnie i namacalnie. Jest w Odense co zobaczyć, ale i co poczuć.
Atrakcje Odense: historia i współczesność
Dodatkowo wikińskiego klimatu miastu dodaje jego – nie tylko historia – ale i nazwa. Nie bez powodu może kojarzyć się ona z najwyższym z nordyckich bogów, z samym Odynem. Wszak było to dawniej miejsce jego kultu. Trudno powiedzieć, od jak dawna, bowiem pierwsza wzmianka w dokumentach pochodzi dopiero z 988 roku. Albo “aż”, gdyż oznacza to, że historia Odense liczy już sobie przynajmniej 1000 lat! A jednocześnie szacuje się, że osadnictwo ludzkie w okolicy tej duńskiej miejscowości sięga nawet do 4000 lat wstecz.
Z historią Odense nie bez powodu wiąże się postać Kanuta IV Świętego. Znajduje się tu bowiem poświęcona mu Katedra św. Kanuta oraz Kościół św. Albana, w którym to Kanut został zamordowany 10 lipca 1086 roku. Jako władca silnie wspierający kościół, ale też ambitny, mający plany wobec tronu angielskiego, został pierwszym kanonizowanym królem Danii. A zarazem w tym samym roku 1101 uznano go świętym patronem Danii.
Wędrując jednak uliczkami miasteczka i podziwiając wszelkie mniejsze i większe w Odense atrakcje, natknąć się można i na pomniki innych władców, którzy zapisali się w historii Danii. Christiana III, Christiana IX czy choćby Fryderyka VII, który nieruchomo stoi przed zamkiem Odense Slot, pierwotnie należącym do klasztoru joannitów. Budynkiem, który po reformacji przeszedł na własność korony, zaczynając wówczas pełnić funkcje administracyjne, choćby jako rezydencja gubernatora czy budynek samorządu miejskiego.
I choć nigdy miasto to nie było stolicą to jednak na przestrzeni lat pełniło ono różne istotne funkcje w kraju. Nie tylko jako historyczne miejsce śmierci Kanut IV. Ale i znacznie później niż to zdarzenie i w zupełnie innych kontekstach. Oto bowiem w XIII i XIV wieku, kiedy to po spaleniu Odense w 1247 roku przez księcia Szlezwiku, a późniejszego króla Danii – Abla – miasto odbudowało się w i rozkwitało jako ośrodek handlowy. Czy ponownie od lat ‘30 XVI wieku do połowy XVII wieku, wchodząc w okres prosperity i stając się centrum handlowym północnej Fionii. Ale też w XVIII wieku, kiedy to Odense zaczęło przechodzić intensywne zmiany, modernizując się, budując chociażby 8 km kanał od portu Odense po fiord, by miasto mogło jeszcze lepiej rozwijać się handlowo. Choć nie tylko tak, bo i kulturowo, na przykład dzięki pierwszemu prowincjonalnem teatrowi Danii, a drugiemu najstarszemu w kraju, tj. powstałemu w 1796 roku Teatrowi Odense, który stoi tu po dziś dzień. Warto tu napomknąć, że połowie XIX wieku Odense stało się drugim co do wielkości miastem Danii i wciąż pełni istotną funkcję w gospodarce i ogólnie świadomości Duńczyków.
Atrakcje w Odense? Klimat, klimat, klimat!
Mówiąc innymi słowy: jest w Odense co zobaczyć. Są w Odense atrakcje – liczne i rozmaite, ale wszystkie spójnie wplatające się w tkankę miejską. Nie tylko dom Andersena Odense ma do zaoferowania, nie tylko świątynie, nie tylko zamek Odense, parki, rzeźby… ale i generalnie miasto to ma w sobie głębię i duszę. Ma w sobie klimat, który sprawia, że człowiek czuje się nie tylko przyjemnie, ale i swobodnie w tym wszystkim, pomimo że przybywając tu przenosi się nie tylko w miejscu, ale i w czasie, wędrując po starym mieście. Bo tutaj ludzie żyją współcześnie, choć otaczają ich ściany dawnych domostw. Domostw z duszą i historią. Domostw zbudowanych przez dziadów i pradziadów… w których zakątkach być może kryją się różne baśniowe stwory. Może ma je nie tylko dom Andersena. Odense jest pełne historycznych czterech ścian, które niejedno przeżyły i niejedno już widziały.
Przeczytaj też:
Poznaj historię dawnej stolicy Danii i zobacz, jak wygląda dziś, czyli Roskilde.
Zobacz również niezwykłe białe klify w Danii – Møns Klint.