blog z pasją pisany: podróże, marketing, historia

Filerimos. Echa historii

Chcesz się przenieść do innego świata? Jedź na wzgórze Filerimos na Rodos, nieopodal starożytnego miasta Jalisos. Oczywiście wciąż będziesz na Ziemi, ale jednak pośród murów tej starej świątyni poczujesz na sobie oddech przeszłości, a o gęsią skórkę przyprawią cię echa historii. No i długie spojrzenia zdradzą twoje zauroczenie tym miejscem. A w uczuciu tym nie możesz czuć osamotnienia, bowiem takich oczarowanych dusz wyjeżdża stąd znacznie więcej.

Wieża na Filerimos - piękne miejsce na Rodos

Przyjaciel samotności

Wznoszące się na 267 m n.p.m. wzgórze Philerēmos nazwę swą dzierży od XIII wieku. A otrzymało ją po pustelniku, który osiedlił się w miejscu tym po przyjeździe z Jerozolimy, przywożąc ze sobą ikonę Matki Boskiej, rzekomo namalowanej przez samego św. Łukasza ewangelistę. Dzieje tego miejsca sięgają jednak znacznie dalej w przeszłość, czyniąc z niego jedno z najstarszych stanowisk archeologicznych na całym Rodos.

Dziedziniec w ruinach Filerimos w Grecji (Rodos)

Odrobina cienia w ruinach Filerimos na Rodos

Tomasz Merwiński w Filerimos na Rodos (Grecja)

Wnętrze świątyni Filerimos

Około roku 1550 p.n.e. na wyspę przybyli Minojczycy, którzy szybko docenili doskonałą lokalizację wzgórza – z wyśmienitym widokiem na wody Morza Egejskiego. Później powstała starożytna świątynia Ateny Polias, choć są też tutaj i wzmianki o świątyni Zeusa Polieusa. Świątynia została jednak zniszczona w VI wieku, a na jej miejscu postawiono trójnawową bazylikę. Kolejnych zniszczeń dokonali w XI wieku bizantyjczycy, którzy ze starożytnych ruin pozyskali materiały budowlane do postawienia nowego zamku, który to pełnił tutaj niezwykle istotną rolę. Stąd to bowiem można było kontrolować znaczną część wybrzeża oraz drogi prowadzące w głąb wyspy.

11 lipca 1306 roku, przy pomocy greckiego zdrajcy – zresztą pełniącego służbę jako dowódca garnizonu – Joannici zdobyli zamek, który to następnie rozbudowywali w kolejnych latach. Między innymi z rozkazu 40. Wielkiego Mistrza Pierre d’Aubussona w 1480 roku. Zlecił on wzmocnienie twierdzy, bowiem widział on wówczas w Turkach wielkie zagrożenie dla wyspy, co zresztą okazało się prawdą. Wrogowie potwierdzili to w pełni w roku 1522, kiedy to wojska pod wodzą Sulejmana I Wspaniałego zdobyły wyspę. A Filerimos stało się siedzibą dla tureckiego dowództwa. Choć z czasem znaczenie tego zamku zmalało, aż wreszcie podupadł i on.

Arkada w Filerimos w Grecji

Arkady w Filerimos na Rodos

Dziedziniec z arkadami w Filerimos

Metalowa brama w ruinach Filerimos

Tomasz Merwiński w Filerimos na Rodos

Wieża świątynna w Filerimos

Detal wieży w Filerimos na Rodos

Zabytkowy budynek w Filerimos

Widok z okna zabytkowego budynku w Filerimos

Odkrycia i “eksploatacja”

W 1876 roku na terenie Filerimos odkryto rozmaite ślady mykeńskiej ceramiki, fundamenty budynków z okresu doryckiego, czy wspomnianych wcześniej świątyń: Ateny i Zeusa. Kolejne większe prace archeologiczne w tym miejscu zostały przeprowadzone w latach ‘20 XX wieku, podczas włoskiej okupacji. Zresztą, inauguracji odrestaurowanego monastyru dokonywał w 1937 roku sam 77. Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego – Ludovico Chigi della Rovere Albani. W latach 1912 – 1943 monastyr zasiedlony był kapucynami, którzy po nazistowskiej okupacji opuścili tereny. Ciekawe mogą być również dzieje krzyża, który stoi w jednej z części wzgórza, do której prowadzi aleja wysadzana cyprysami i oblegana przez wspaniale prezentujące się pawie. Na końcu alei stoi ogromny symbol chrześcijaństwa, wewnątrz którego znajdziemy schody prowadzące na górę. Dawniej jednak stał tu inny krzyż, który zresztą w trakcie działań II wojny światowej służył jako… punkt nawigacyjny dla pilotów. Toteż został on zniszczony przez okupantów, aby utrudnić działania Aliantom.

Aleja cyprysów w Filerimos na Rodos

Cyprysowa aleja na Rodos w Filerimos

Krzyż na Rodos w Filerimos

Betonowy krzyż w Filerimos na Rodos (Grecja)

Cyprysy i krzyż w Filerimos

Ruiny Filerimos w Grecji na Rodos

Po zakończeniu II wojny światowej prace archeologiczne kontynuowali brytyjczycy, a później sami Grecy. Co oznacza mniej więcej tyle, że część z odkrytych artefaktów nie zobaczymy dziś na Rodos… lecz w muzeach takich jak British Museum w Londynie, ale też w Luwrze w Paryżu. Nie zmienia to jednak faktu, że pośród postawionych na nogi budynków, ale i pośród “kikutów” ruin, warto się przespacerować. Nie tylko dlatego, że prezentują się one interesująco dla oka ciekawskiego podróżnika. Ale, jak się zdaje, wciąż czuć tutaj ducha dawnego mistycyzmu. Czuć, jak historia przeplata się z teraźniejszością, a wraz z nią na miejsce to nakładają się różne epoki i kultury.

Relief na ruinach Filerimos

Paw na Rodos w Filerimos

Paw w Filerimos na Rodos

Widok ze wzgórza Filerimos na port lotniczy Rodos
Widok z Filerimos na lotnisko na Rodos…
Widok ze wzgórza Filerimos na wybrzeże Rodos i Morze Egejskie
…i na fragment wybrzeża

Ale też po prostu jest pięknie.


Przeczytaj też:

Zobacz razem ze mną również inne piękne miejsca na Rodos.

« »