Rodos przyciąga.

Przyciąga turystów, miłośników historii, dobrej pogody i pysznego jedzenia. Przyciąga ludzi z różnych części Europy, ale i świata. Przyciąga też inwestorów, a później… nie każda taka inwestycja okazuje się trafiona. A może nie jest to kwestia złej decyzji, a zmieniających się warunków? Nagłych sytuacji? Może złej woli innych ludzi, czy wręcz ich destrukcyjnego działania?

Opuszczony klub nocny na Rodos
Idąc wzdłuż jednej z ulic Faliraki, można natknąć się na bramę klubu nocnego, który najwyraźniej nie funkcjonuje już od dawna

NIght Club na Rodos w Faliraki

Nie znam historii klubu nocnego o nazwie H2O, na jaki natknąć się można w imprezowej miejscowości Faliraki. Nie wiem, jak ów przybytek wyglądał w czasach swojej świetności, ani też nie wiem, od kiedy popada on w postępującą ruinę. Trudno wywnioskować to po stanie zabudowań na terenie H2O, gdyż nawet na krótko opuszczoną budowlę mogą mieć silny wpływ różne czynniki. Ludzie umiłowani w dewastacji, bezlitosna pogoda, czy inne uwarunkowania – jak choćby geologia. A ta ostatnia dla Rodos nie jest litościwa, gdyż rejon ten nawiedzają częste trzęsienia Ziemi. Zwykle nie są one silne, a przynajmniej nie aż tak silne, aby w spektakularny sposób niszczyć budowle, takie jak kolos z Rodos powalony przed wiekami przez kołyszącą się ziemię. Jednak zapewne wystarczająco silne, aby nadwyrężać konstrukcję budynków, szczególnie tych, które pozostawione są samym sobie. Bez nadzoru budowlanego, bez remontów, bez działań zabezpieczających przed popadnięciem w ruinę.

Night Club w Faliraki (opuszczony, urbex)

Nocny klub w Faliraki (opuszczony, urbex na Rodos)

Basen opuszczonego klubu nocnego w Faliraki (Rodos)

Dziedziniec opuszczonego klubu nocnego na Rodos (Faliraki, Grecja)

Tak czy inaczej, Night Club H2O w Faliraki jest dziś ruiną, która może być gratką co najwyżej dla fanów urbexu. Dla miłośników opuszczonych budowli. Nie jest to wielki kompleks, w którym można zerknąć do setek, czy chociażby dziesiątek tajemnych zaułków, a raczej niewielkim, na swój sposób ciasnym obiektem, w którym mogło kiedyś tętnić życie. W którym mogło kiedyś sporo ciekawego się dziać. Który mógł sporo niegdyś widzieć.

Kręte schody w klubie nocnym w Faliraki na Rodos

Wnętrze łazienki w klubie nocnym (urbex na Rodos)

Muszla klozetowa na urbexie na Rodos
Tron z widokiem na świat…

Dziś jednak nie widzi nic. Nie ma tu gości, nie ma klientów, nie ma turystów. Jest martwy wąż. Pusty basen. Zniszczone bary. Pusta dyskoteka. I niezmierzona błękitna przestrzeń ponad głową. Night Club H2O w Faliraki świeci dziś pustkami.

Dziedziniec pool baru w Faliraki na Rodos (urbex)

Zaplecze pool baru na Rodos (urbex)

 


Przeczytaj też:

To nie jedyne opuszczone miejsce na Rodos – oprócz niego znajdziemy chociażby Willę Mussoliniego, ale także dawne sanatorium gruźlicze w Eleousie.