Dobra kurtka to podstawa podczas pory zimowej czy też w rejonach, gdzie temperatura spada dużo poniżej zera bez względu na panującą wokół porę roku. Jest to bowiem nasza wierzchnia warstwa, która jest pierwszą linią obrony przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak mocny wiatr, zacinający śnieg czy siarczysty mróz. Jednak, co tak właściwie oznacza określenie “dobra kurtka”? Jakie cechy, właściwości czy funkcje powinna ona posiadać? Czy kurtka Level 7 firmy Helikon-Tex posiada takie właśnie cechy?
Czy kurtka Level 7 Helikon-Tex to ciepła kurtka?
Zacznijmy od tego, że kurtka Level 7 jest kurtką wypełnioną ociepliną APEX Climashield o gramaturze 100 g/m3. W przełożeniu na bardziej użytkowy język, oznacza to, że do czynienia mamy z dobrze docieploną kurtką, a mimo to ani przesadnie grubą, ani przesadnie ciężką. Co ciekawe, kurtkę tę można skompresować do naprawdę niewielkich rozmiarów, chowając ją do dołączonego w zestawie worka kompresyjnego. W ten sposób zajmuje ona niewiele miejsca, gdy przechowujemy ją w szafie, czy przenosimy w plecaku lub nawet w niezbyt dużej torbie.
Wracając jednak do sedna sprawy, czyli do zadań do których kurtka Level 7 Helikon-Tex została stworzona – muszę przyznać, że bardzo dobrze trzyma ona ciepło. Doskonale sprawdza się podczas górskich wędrówek, w trakcie surwiwalowych przygód w lesie, jak i przy codziennym użytkowaniu w mieście, nawet gdy temperatura w każdym z tych przypadków spada do -10°C, czy wręcz i do -20°C. Oczywiście należy przy tym pamiętać o odpowiednim doborze innych części garderoby, a dokładniej rzecz biorąc, o kolejnych warstwach pod kurtką, ale i odpowiedniej ochronie nóg (włącznie ze stopami) oraz głowy, aby nie były to miejsca, które wychładzają ciało ogrzane przez ocieplinę APEX Climashield.
Odzież o możliwościach (i estetyce) małej torby
Kurtka Level 7 Helikon-Tex, oprócz tego, że jest kurtką ciepłą to na dodatek jest odzieżą… bardzo pojemną. I mam na myśli nie tylko rozmiary ludzkiego ciała, które można w niej zmieścić, ale przede wszystkim kieszenie. I tak oto dwie zewnętrzne kieszenie na wysokości bioder, z dwukierunkowymi zamkami, zmieszczą wewnątrz nie tylko nasze dłonie, ale i masę drobnego szpeju. W moim przypadku jest to zazwyczaj: maska antysmogowa, komin, latarka ręczna, czołówka, telefon, powerbank, trzy pęki kluczy i jeszcze zostaje trochę wolnej przestrzeni na dodatkowe rzeczy. A wszystko to możemy wewnątrz nieco uporządkować, dzięki mniejszym wewnętrznym kieszonkom, które idealnie nadają się do przenoszenia smartfona, czy np. kluczy, dzięki czemu nie musimy szukać ich w całej masie innych drobnych przedmiotów przenoszonych wewnątrz kieszeni. Ponadto wewnątrz tych kieszeni znajdują się także sznurki służące do zaciągania kaptura, dzięki czemu możemy tę czynność wykonać na mrozie bez wyciągania dłoni z kieszeni i wychładzania ich. Pełen komfort!
Kolejne trzy kieszenie znajdują się na wewnętrznej stronie kurtki: dwie siatkowe w okolicach pasa oraz jedna zamykana zamkiem na wysokości piersi, po lewej stronie. Dwie pierwsze znacznie powiększają możliwości “załadunku” kurtki, a ostatnia idealnie nadaje się do przenoszenia portfela.
Kolejnym atutem kurtki jest chowany kaptur, który wyciągamy z kieszonki na karku dopiero wówczas, gdy potrzebujemy go użyć. W ten sposób nie przeszkadza nam on podczas codziennego użytkowania kurtki, gdy np. nie pada deszcz ani śnieg i kaptur jest nam niepotrzebny. Drugą przyjazną użytkownikowi funkcją jest specjalne zakończenie w górnej części głównego zamka kurtki, które to ma za zadanie chronić brodę użytkownika – czy to skórę, czy to znajdujący się tam zarost – przed chwyceniem i uszczypnięciem przez główny zamek kurtki. Kolejną sprawą są rzepy na rękawach, które pozwalają w wygodny sposób regulować moc zaciśnięcia końcówki rękawa wokół nadgarstka.
Ponadto? Na ramionach znajdują się panele velcro, na które możemy przyczepić narzepki. Dla jednych jest to fajny bajer, dla innych zbędna rzecz. Moim zdaniem, w niczym one nie przeszkadzają, a przy okazji mogą być ciekawą opcją na urozmaicenie swojego wyglądu poprzez możliwość doczepienia emblematu, czy symbolu, który nierzadko zmienia charakter kurtki.
Czas na wady!
Nie może być tak, że kurtka Level 7 to kurtka idealna. Dlatego muszę napisać i o jej minusach. Ja osobiście dostrzegam w niej przede wszystkim jeden: zamek główny czasem się ciężko rozpina i zapina (a właściwie: rozszczepia i szczepia). Raczej nie wynika to z wadliwej kurtki, a z samej konstrukcji zamka, która w ten sposób wymaga od użytkownika dokładnego jego zapięcia, dzięki czemu sam zamek jest lepiej i dokładniej zapięty (gdy już się to uda). Wymaga więc to nieco więcej uwagi użytkownika i trzeba przyznać, że czasem potrafi to być niezwykle irytujące.
Spotkałem się z opiniami zarzucającymi również, że kurtka ta jest “workowata”. Trudno jednak przecież oczekiwać od zimowej kurtki kroju typu “slim”. Ma ona przecież pod warstwą ociepliny zmieścić jeszcze inne warstwy naszego odzienia, najlepiej w ten sposób, abyśmy mogli w miarę swobodnie regulować, ile tych warstw ma się tam znajdować, zależnie od bieżących potrzeb. Dlatego trudno, aby kurtka zimowa była bardziej przylegająca do ciała użytkownika, a ponadto dużo zależy od samej sylwetki człowieka. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że krój kurtki Level 7 jest dość prosty i z pewnością można było nieco więcej nad nim popracować.
Podsumowanie
Krótko mówiąc: nie twierdzę, że kurtka Level 7 Helikon-Tex to najlepsza kurtka zimowa na świecie, ale z pewnością najlepsza, jakiej dotychczas użytkowałem. Jeśli chcemy jej używać na co dzień, czyli nie wyruszamy na ekstremalną wyprawę na biegun, czy poprzez Syberię w środku zimy, bądź wreszcie na Mount Everest w środku zimy, a zamiast tego wędrujemy po polskich górach, to z pewnością zapewni ona nam odpowiedni komfort termiczny. Posiada wystarczającą funkcjonalność i jest wygodna. Z racji, że jednak jej krój jest dość prosty, a dostępna kolorystyka jest ograniczona, komuś komu zależy też na lepszym wyglądzie, może mieć w tym przypadku pewien problem.
PLUSY:
+ Ciepła
+ Pojemna
+ Wygodne rozmieszczenie kieszeni
+ Chowany kaptur
+ Ściągacze od kaptura w kieszeniach
+ Wewnętrzne kieszenie siateczkowane, wygodne, pojemne
+ Lekka
+ Łatwo ją skompresować i schować do worka kompresyjnego
+ Zakończenie na zamku chroniące brodę przed uszczypnięciem
MINUSY:
– zamek główny czasem ciężko się zapina/rozpina
– trochę workowaty krój
Przeczytaj też:
Zobacz też inne moje recenzje kurtek: Helikon-Tex – Windrunner oraz Helikon-Tex Wolfhound.