
“Prime Time” (reż. Jakub Piątek)
Pamiętając Bartosza Bielenia z wyśmienitej głównej roli w “Bożym ciele”, z optymizmem, umiarkowanym, lecz optymizmem, podchodziłem do filmu “Prime Time”…
Pamiętając Bartosza Bielenia z wyśmienitej głównej roli w “Bożym ciele”, z optymizmem, umiarkowanym, lecz optymizmem, podchodziłem do filmu “Prime Time”…
Nie będę ukrywał, że przed pójściem do kina na film „Spectre”, poprzednim Bondem jakiego oglądałem był „Golden Eye” z Piercem…