Tomasz Merwiński w Czarnobylu (Wirtualna Polska, wrzesień 2017)
Przyznam, że na artykuł o mnie na łamach Wirtualnej Polski trafiłem przypadkowo, była to dla mnie bez wątpienia miła niespodzianka….
Przyznam, że na artykuł o mnie na łamach Wirtualnej Polski trafiłem przypadkowo, była to dla mnie bez wątpienia miła niespodzianka….
Stalowe żurawie chylą się ku zachodzącemu słońcu. Osnute ciepłym blaskiem. Napromieniowane. Stoją martwo w porcie w Prypeci i spoglądają w…
Ostrożnie stawiam stopę na powierzchni Jupitera. Jest dziko a zarazem spokojnie. Jest cicho a zarazem złowrogo. Jednak to mnie nie…
Śmierć czuć tutaj na każdym kroku, choć nie jest to słodki zapach krwi czy stęchła woń rozkładających się ciał. Jest…