Recenzować “Nomadland” nie jest łatwo, nawet biorąc pod uwagę fakt, że minął już dłuższy czas od chwili, gdy na oglądanym przeze mnie ekranie pojawiły się napisy końcowe. Powodów tych trudności jest wiele. A każdy z nich dokłada cegiełkę do obrazu całości… do tego, jakim filmem jest “Nomadland”.

No właśnie, jakim jest filmem? Nie ma na owe pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Stanowi ją bowiem mieszanka różnych odczuć i wrażeń. Z jednej strony “Nomadland” jest przepełniony nostalgią i melancholią, tęsknotą za czymś utraconym. Za czymś, co było, minęło, ale próbuje się to mimo wszystko dogonić. Z drugiej zaś strony, jest to film o posiadaniu jednej z najcenniejszych rzeczy w życiu człowieka – o posiadaniu nieskrępowanej wolności. Oczywiście nieskrępowanej w pewnych granicach, które wyznaczają nie tylko takie aspekty, jak prawo, czy granice państw, ale też zupełnie przyziemnie – ludzkie możliwości. A te, tymczasem, główna bohaterka filmu “Nomadland”, niejaka Fern, nierzadko sama sobie skraca, samej sobie wytyczając mniejsze lub większe granice, mimo iż zaskakujące życie potrafi otworzyć przed nią nowe możliwości. A zarazem, nierzadko, nawet gdyby chciała, nie ma możliwości pewnych granic przekroczyć.

“Nomadland” to poniekąd film o pułapkach wolności. Nie tylko w kontekście społecznym, ekonomicznym, ale również i osobistym. O narzucanych sobie nie tylko ramach tej wolności, ale i o unikaniu ograniczeń, które mogłyby przecież dać odrobinę ciepła, komfortu, poczucia bezpieczeństwa. Kosztem, rzecz jasna, pewnej cząstki tej wolności.

Mimo wszystko, mimo tego chłodu, który momentami bije z ekranu, mimo tej melancholii, smutku, poczucia bezsilności, film ogląda się przyjemnie. Ma w sobie “to coś”. Potrafi wzbudzić w człowieku bliżej nieokreśloną, ale siedzącą w głębi ducha tęsknotę. I chodzi nie tylko o rozgrzewające serce ciepłe chwile, ale o całokształt – ten film ma klimat i historię, które sprawiają, że chce się poznać “Nomadland” do końca.


Przeczytaj też:

Interesują Cię długie podróże samochodem? Poznaj różne sposoby na senność za kierownicą.