Nie każdy zimą szusuje na narciarskich stokach, czy wędruje po szlakach zasypanych śniegiem. Niektórzy wolą ten czas spędzić spokojniej… A choćby w Sopocie. W mieście, które latem znane jest z tłumów, różnej maści imprez, ale i słonecznej pogody. A zimą zamienia się w miejsce nie do poznania. Ciche, spokojne, opustoszałe. No, przynajmniej w porównaniu do szczytu sezonu, kiedy ciężko się przepchać na promenadzie, czy znaleźć miejsce na szerokiej sopockiej plaży.
No dobrze, co zatem robić poza sezonem w tym mieście? Co zobaczyć w Sopocie zimą? Jak spędzić czas, skoro nie wszystkie atrakcje funkcjonują tu przez cały rok? Oto garść propozycji, które pomogą Ci lepiej zaplanować spędzony tu czas.
1. Molo w Sopocie zimą
Jeden z ważniejszych punktów na turystycznej mapie Sopotu – molo – w sezonie jest płatne. Ale już poza sezonem można na jego deski wejść za darmo. Owszem, trzeba uważać, bo zależnie od warunków atmosferycznych może być ślisko. Ale w zamian za to, o ile nie ma mgły, śnieżycy, czy ulewy, otrzymujemy widoki, których latem tu nie uraczymy. Puste plaże… a może nawet białe plaże (a nie złote, jak latem), jeśli dopisze nam śnieg.
2. Latarnia morska w Sopocie
Choć budynek ten powszechnie określany jest latarnią morską w Sopocie, faktycznie nie pełni takiej roli. Ze względu na fakt, iż umieszczone tu źródło światła ma za mały zasięg (obecnie ok. 7 mil morskich) jest to właściwie “Światło nawigacyjne w Sopocie”, czy też może po prostu wieża obserwacyjna ze światłem. A jest ona udostępniona do zwiedzania.
3. Skwer kuracyjny w Sopocie zimą
Latem – tętni życiem. Zimą? Też może tętnić życiem, tylko nieco inaczej. Może się bowiem znajdować tutaj lodowisko na świeżym powietrzu… choć i karuzeli nie braknie. Wbrew pozorom, jest więc co robić, a tłumy jakby mniejsze.
4. Grand Hotel w Sopocie
Dziś: Sofitel Grand Sopot, dawniej po prostu Grand Hotel w Sopocie. Czyli duży budynek w stylu secesyjnym bądź neobarokowym, którego budowę rozpoczęto już w 1924 roku. Ma więc on za sobą kawałek historii i w owej historii brał udział wręcz “czynnie”. Choćby w historii ogromnej wygranej w tutejszym kasynie 30 lipca 1928 roku. Później, w 1939 roku wizytował tutaj sam Adolf Hitler oraz Hermann Göring. W 1965 roku zadebiutował tutaj oficjalnie zespół “Czerwon gitary”, a w 1981 roku miała tu miejsce operacja “Mewa”, której celem było zatrzymanie dużej ilości działaczy opozycyjnych. Oczywiście lista zdarzeń i sławnych gości w tym hotelu jest znacznie dłuższa, a ponadto budynek występował w wielu filmach i serialach na przestrzeni lat.
5. Krzywy Domek w Sopocie
Sopocki Krzywy Domek to chyba jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc na terenie miasta – nie można go pomylić z żadnym innym. Swego czasu wylądował on zresztą na liście 50 najdziwniejszych budynków świata. I choć jest to przede wszystkim budynek użytkowy, będący elementem centrum handlowego, to jednak to, co najważniejsze – widać z zewnątrz. Mówi się, że jest on inspirowany rysunkami XX wiecznych artystów: Polaka Jana Marcina Szancera i Szweda Pera Dahlberga.
6. Spacer po dzielnicy z willami w Sopocie
Przyjemny może być również spacer wzdłuż willowych ulic w Sopocie. Są to choćby: ul. Kościuszki, Skłodowskiej-Curie czy Haffnera. Znajdziemy tu budynki, które nadają temu miejscu charakterystycznego uroku. A niektóre z nich, jak choćby Willa Bergera, mają nawet swoją historię – ta akurat została wybudowana w 1870 r. na zlecenie Johana Bergera, przedstawiciela gdańskiej firmy. W późniejszych czasach przebywali w niej m.in. oficerowie niemieccy Wehrmachtu i SS. A w roku 1985 nakręcono to horror “Medium” w reżyserii Jacka Koprowicza.
7. Po prostu spacer po Sopocie zimą
Przyjemne będzie również chodzenie po innych pustych uliczkach Sopotu. Tak oto trafimy na różne zabytki, jak choćby położony przy ul. Czyżewskiego – Dworek Sierakowskich, sięgający swą historią nawet początków XVIII wieku. Albo na neogotycki Kościół Garnizonowy pw. św. Jerzego z 1901 roku. Przyjemnie będzie też przespacerować się wąwozem im. Stefana Hermana, polskiego skrzypka i pedagoga.
Sopot zimą – podsumowanie
Zwiedzanie Sopotu zimą ma swoje zalety. Zabytki, czy ciekawe miejsca, nie znikają nagle po sezonie. Niektóre z nich, takie jak molo, są nawet darmowe w tym okresie. Choć oczywiście utrudnieniem może być tutaj aura… ale z drugiej strony pozwala ona nam ujrzeć popularne turystycznie, wakacyjne miejsca od innej strony. Warto z tego skorzystać! Ale już z całą pewnością zaletą Sopotu zimą będzie cisza i spokój.
Przeczytaj też:
Skoro jesteś zimą w Sopocie to zajrzyj również na Hel zimą.
A co powiesz na zwiedzanie gdańskiej Oliwy?
