Zbiór reportaży Cezarego Łazarewicza zabiera nas w czasie i przestrzeni. Na przełom lat ‘90 i 2000. Ale jednocześnie jest to książka o współczesnych Polakach. Bo choć opowiada o wydarzeniach przeszłych, sprzed kilkudziesięciu lat, to jednak mówi o całkiem sporo o pokoleniach, których tamten okres “dotknął”. O ludziach z całej Polski, nie tylko z Pomorza.

"Tu mówi Polska" - reportaże o Polsce
„Tu mówi Polska” w Audiotece (kliknij, aby przejść do sklepu)

Tak, te wydarzenia, czy relacje społeczne kształtowały nas i naszą mentalność. Bezwzględny komornik, który wykonuje swoją pracę nie tylko bez skrupułów, ale i jak się zdaje – niemoralnie. Człowiek znęcający się nad swoimi zwierzętami. Wpływowy rolnik, który zostaje popularnym w całym kraju politykiem. Strażacy, którzy w pogoni za pieniędzmi dokonują podpaleń. Zwłoki topielca, którymi “przerzucają się” władze, bowiem nikt nie chce wyłożyć funduszy na jego pochówek. Brzmi jak Polska? Zdecydowanie tak! Najwyraźniej Pomorze to serce i dusza naszego kraju, dlatego to, co się na jego terenie dzieje to esencja całej Rzeczpospolitej.

Przyznam szczerze, że to była przyjemna sentymentalna podróż w czasie. Przy czym słowo “przyjemna” należy wziąć w wyraźny cudzysłów. Historie te są nierzadko smutne i bolesne, zaczerpnięte prosto z twardej i szarej rzeczywistości III RP. Po prostu dzięki niej można wrócić do czasów, gdy było się znacznie młodszym. Jeszcze raz człowiek przygląda się temu, co go kształtowało i hartowało jego ducha. Co rzeźbiło jego osobowość. A młodsi mogą dowiedzieć się, jaka rzeczywistość wykuła ich rodziców.


Przeczytaj też:

A może jednak wolisz wybrać się w podróż po Polsce i zobaczyć Polskę bardziej od strony turystycznej niż społecznej?