Współpraca reklamowa z wydawnictwem Świat Książki
Nowoczesny tytuł książki Jacka Pałkiewicza świadczy o tym, że Autor pomimo swego zaawansowanego już wieku, idzie z duchem czasu. Jednakże warto zwrócić uwagę, że treść tej książki nie sięga w przyszłość, lecz w przeszłość i zdaje się mówić jedno: ten znany na całym świecie podróżnik i dziennikarz wie, że natury nie oszuka i jego wiek powoli się o niego upomina. Dlatego też książka ta jest pewnego rodzaju podsumowaniem wielu lat działalności i życia Jacka Pałkiewicza, choć wcale nie jest powiedziane, że stawia on w tym momencie kropkę nad i. Co to, to nie. Drzemiąca w nim energia i wspomnienia zdają się szeptać, że to jeszcze nie taki zupełny koniec…
A o czym konkretnie jest “palkiewicz.com”? O wielu sprawach po trochę, choć wszystkie łączy wspólny mianownik, jakim jest jedno nazwisko. Pałkiewicz. Znajdziemy zatem tutaj odrobinę wspomnień z miejsc, które ten podróżnik odwiedził, które dobrze zna lub które w mniejszym stopniu liznął, ale i tak wyraźnie poczuł ich smak. We wspomnieniach tych więc pojawia się świat, jaki Autor widział przed laty, jaki jest też dla porównania dziś, ale i przemycana jest odległa historia, znana pisarzowi jedynie z przekazów innych ludzi. Z dziejami Marco Polo, duchowego przewodnika Autora, na czele. Jest to więc doskonała okazja, aby poznać świat lepiej, nie tylko w niemal całej jego rozciągłości geograficznej, ale i czasowej. By lepiej poznać zachodzące w tym świecie zmiany.
Podróże to jednak nie wszystko, w końcu to nie jedyna rzecz, której Jacek Pałkiewicz w swym życiu się imał. Jest więc i mowa o jego ekstremalnych przeżyciach, o sztuce przetrwania w skrajnych warunkach, zarówno tych mroźnych, bo posmakowanych w najgłębszych zakątkach Syberii, jak i tych gorących, wręcz palących, tak jak czynią to najbardziej nieprzyjazne na Ziemi pustynie. Jest mowa o jego szkole surwiwalu, o trudnych fizycznie i psychiczne sytuacjach, ale i o tym, jak nie stracił on w ostateczności ducha pokonując własne słabości.
Pojawiają się też przemyślenia Autora na temat współczesnego świata, poprawności politycznej, czy zmian klimatycznych. Przemycane są również informacje na temat różnych koneksji politycznych Jacka Pałkiewicza, czy też może raczej “towarzystko-biznesowych” z ludźmi znanymi z rozmaitych środowisk. Politycy, biznesmeni, dziennikarze, gwiazdy show-biznesu… różni ludzie, właściwie chyba z całego świata.
Zapewne nie z każdą uwagą, czy nie z każdym spojrzeniem na świat Jacka Pałkiewicza można się zgodzić, ale trzeba mu przyznać, że ma on pewien kręgosłup moralny, którego mocno się trzyma, co w dzisiejszym świecie wcale nie jest takie oczywiste. Ma swoją wizję świata, do której pragnie dążyć, lecz co ważne – nie robi tego “po trupach do celu”, jest raczej człowiekiem “próbującym znaleźć porozumienie”. A sama książka? No cóż, napisana jest ładnym, bogatym językiem, tak, że nawet dla samej warstwy literackiej niezwykle przyjemnie się to czyta. I dla doświadczeń, bo Jacek Pałkiewicz bez wątpienia ogromem swych wspomnień i przeżyć mógłby obdzielić kilkadziesiąt (jeśli nie więcej!) osób, a i to nadal dla niego samego pozostałoby jeszcze sporo. Bo to człowiek inspirujący i dający pod wieloma względami przykład innym podróżnikom, surwiwalowcom, dziennikarzom. Ludziom sukcesu.
No i myślę, że to jeszcze nie koniec. Że jeszcze Jacek Pałkiewicz czymś nas zaskoczy…
Przeczytaj też:
Zobacz świat oczami byłego operatora JW GROM, Navala w jego książce „Świat na celowniku”. A właściwie poznaj porady podróżnicze, którymi w książce się tej dzieli.
