„Mądre matki, dobre żony. Kobiety w Korei Południowej” Małgorzaty Sidz zdaje się zdradzać już w samym tytule esencję tego, co znajdziemy między okładkami tej książki. Jednak czytelnik, o ile nie jest jeszcze zaznajomiony z koreańską kulturą i społeczeństwem, tak po prawdzie jeszcze nie wie, co go faktycznie tam czeka. I dobrze, bo bez wątpienia będzie zaskoczony…

Książka "Mądre matki, dobre żony" - książka o Korei i Koreankach
„Mądre matki, dobre żony” w Audiotece (kliknij, aby przejść do sklepu)

…a zaskoczony będzie tym, że książka ta nie jest o tym, jak dobrymi matkami i żonami są Koreanki. A raczej o tym, że takie MUSZĄ być. Czy jest coś w tym złego? Ogólnie bycie dobrym człowiekiem, a więc i bycie dobrą żoną, jest zjawiskiem pozytywnym, mile widzianym, lecz jednak w Korei określenie to ma ścisłe ramy. Ramy, w które kobieta jest dosłownie wciśnięta i w nich zamknięta: ma być bowiem w pełni posłuszna swojemu mężczyźnie, czy to najpierw ojcu, czy to później własnemu mężowi. To kobieta jest odpowiedzialna za należyte wychowanie i wykształcenie dzieci. To kobieta ma być w pełni oddana i lojalna, nawet jeśli mężczyzna dokonuje ciągłych zdrad – kobieta wręcz musi ten stan rzeczy zaakceptować! I choć Korea Południowa jest krajem wysoko rozwiniętym technologicznie, jest państwem nowoczesnym, to jednak w wielu aspektach jest wciąż społeczeństwem tradycyjnym. A stosunek do kobiet jest jednym z najsmutniejszych faktów to potwierdzających.

„Mądre matki, dobre żony. Kobiety w Korei Południowej” to jednak nie tylko opowieści o współczesnych Koreankach, ale i tło historyczne, którym raczy czytelnika Autorka. Owe tło lepiej wyjaśnia pewne elementy współczesnej kultury. Pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego obecnie jest tak, a nie inaczej. Poniekąd pokazuje też pewne zmiany, powolne, minimalne, ale jednak zmiany ku nowoczesności. Choć część z tych historii jest niezwykle ponurych, jak opowieść o porywanych przez japończyków tzw. “pocieszycielkach”, młodych dziewczynach, które miały uszczęśliwiać żołnierzy imperialnej armii, co pomimo upływu lat nie znalazło w pełni wybaczenia wśród obecnych pokoleń Koreańczyków.

Reportaż Małgorzaty Sidz „Mądre matki, dobre żony. Kobiety w Korei Południowej” to ciekawa lektura, która o współczesnej Korei powie czytelnikowi bardzo dużo. Nawet jeśli jest ona pisana tylko z perspektywy kobiet, to jednak mimo tego, a może właśnie dzięki temu, pozwoli dowiedzieć się więcej o tym, “jak tam jest”. Choć nie zawsze, to co przeczytamy, musi nam się podobać. Ale taki już jest ten otaczający nas świat – daleki świat.


Przeczytaj też:

Chcesz zagłębić temat gorszego traktowania kobiet w Korei? Sprawdź również inne książki o Korei.