Od czasu, gdy jestem użytkownikiem Camelbaka, nie wyobrażam sobie innego (lepszego) sposobu na noszenie ze sobą kilku litrów wody, szczególnie podczas dłuższej wędrówki. Jednak nie zawsze jest potrzeba taszczyć się z kilkulitrowym bukłakiem, wystarczy mała butelka wody. Przy czym dobrze, gdy nie jest to zwykła plastikowa jednorazówka, zarówno ze względu na troskę o otaczające nas środowisko naturalne, jak i ze względów użytecznych. Dlatego od kilkunastu dobrych miesięcy użytkuję butelki Tritan Wide Mouth marki Helikon-Tex. Dlaczego akurat te?
Mają one optymalne pojemności, zależnie od potrzeb zabieram ze sobą wersję 550 ml lub 1 litr, ewentualnie w niektórych przypadkach obie jednocześnie. Łatwo je napełnić, dzięki szerokiemu wlotowi, co może okazać się szczególnie ważne przy uzupełnianiu płynów z różnego rodzaju źródeł naturalnych, czy z filtrów wody. Ponadto szeroki wlot daje nam dodatkowe korzyści – smak wody możemy sobie urozmaicić, czy nawet wzbogacić o witaminy, wrzucając do środka spore kawałki owoców, które zresztą później można bezproblemowo ze środka wyjąć, by je zjeść. Inną kwestią pozostaje mycie butelki od wewnątrz, co jest bez wątpienia prostsze, gdy do środka można najzwyczajniej w świecie włożyć gąbkę ze środkiem czyszczącym, czy też odpowiednią szczotkę z długą rączką.
Dodatkowo, na przeźroczystej obudowie butelki nadrukowana została podziałka, dzięki czemu można w łatwy sposób odmierzać ilość wlewanej do środka wody (lub innego płynu), bądź dzielić sobie napój na równe porcje, co może być szczególnie ważne w sytuacjach, gdy zawartość butelki jest naszym jedynym napojem zdatnym do spożycia, podejrzewamy, że w najbliższym czasie nie będziemy mogli jej uzupełnić, a przed nami jeszcze kawał drogi do przebycia. Całość została wykonana z wytrzymałego materiału, znanego jako Tritan, charakteryzującego się nie tylko wysoką wytrzymałością, ale brakiem szkodliwego dla organizmu ludzkiego Bisfenolu A (BPA). Co do samej odporności na uszkodzenia – pełna butelka ważąca ponad 1 kg upadająca na twarde podłoże z wysokości większej niż 1 metr, nie odniosła w moim przypadku większych obrażeń, poza zarysowaniami na obudowie. Te jednak, należy pamiętać, są też po prostu naturalnym efektem długiego i intensywnego użytkowania butelki, przez co z czasem przeźroczysta obudowa butelki robi się nieco mętnawa. Wówczas, rzecz jasna, wygląda mniej estetycznie, ale nie wpływa to jednak na jej własności i wciąż może doskonale spełniać swoje zadanie.
PLUSY:
+ wytrzymałość
+ szeroki wlot
+ miarka na obudowie
+ brak BPA
+ łatwość czyszczenia
MINUSY:
– obudowa się rysuje i matowieje
Przeczytaj też:
Sprawdź również inne rozwiązanie służące przenoszeniu wody w podróży i przeczytaj recenzję Camelbaka.
A więcej recenzji odzieży i sprzętu przydatnego w podróży znajdziesz tutaj: szpej podróżnika.
