Skandynawski kryminał, którego akcja toczy się latem, w środku sezonu turystycznego, na dodatek na wyspie? Proszę bardzo… Oto “Niewidzialny” autorstwa Mari Jungstedt. Oto książka, która przeniesie nas na Gotlandię i wrzuci w środek krwawego wydarzenia, które z jednej strony będzie badał komisarz Andreas Knutas, z drugiej zaś dziennikarz Johan Berg. A wydarzeniem tym jest z pozoru łatwe do rozwiązania morderstwo.

Dlaczego z pozoru? Po kłótni z mężem ginie kobieta. Świadkowie raczej mu nie pomogą, bo widzieli utarczkę małżeństwa w noc zabójstwa. Jednak wkrótce sprawa staje się mniej oczywista, na wyspie dochodzi do kolejnego zabójstwa, które dotychczasowe wnioski wynikające z trwającego śledztwa przewraca do góry nogami. Czy turyści przebywający na Gotlandii w środku sezonu mają się czego obawiać? Kto w rzeczywistości jest seryjnym zabójcą i co nim kieruje?

Mari Jungstedt Niewidzialny - kryminał szwedzki
„Niewidzialny” Mari Jungstedt to pierwsza część dłuższej serii kryminałów szwedzkich

Na wszystkie te pytania trudno będzie odpowiedzieć od razu. Autorka buduje bowiem fabułę w charakterystyczny dla siebie sposób: dokłada kolejne elementy kryminalnej układanki, co sprawia, że jej rozwiązanie kierowane jest wręcz na inne niż dotychczas tory. I czyni to nie raz, nie dwa – a więcej razy na łamach jednego tomu. Tym zabiegiem nie sprawia jednak, że czytelnik się gubi, wręcz przeciwnie, cała sprawa wciąż jest nieskomplikowana, choć nadal tajemnicza. Po prostu pojawiają się w niej nowe dowody i poszlaki, które w ostatecznym rozrachunku prowadzić powinny do rozwiązania sprawy. To oczywiście nastąpi pod koniec książki, który mniej lub bardziej zaskoczy czytelnika podsumowaniem wcześniejszych wydarzeń. Jest to bowiem ten typ kryminału, który toczy się jak faktyczne śledztwo w realnym świecie – powoli, krok po kroku, z pozyskiwaniem kolejnych materiałów, które pozwalają składać strzępy faktów w jedną większą całość. Niekiedy trzeba poczekać na przełomowy krok, przełomowy dowód, który sprawi, że śledztwo wreszcie ruszy się do przodu. Śledztwo w sprawie, która de facto jest dość prosta, choć po prostu brakuje jej odpowiednich dowodów.

Mari Jungstedt w “Niewidzialnym” dobrze buduje klimat Gotlandii, da się ją poczuć, nie będąc tam nigdy wcześniej. Jak się też zdaje, dobrze odzwierciedla także mozolność takich spraw… bo choć w wydziale kryminalnym nigdy nie pracowałem to tak sobie właśnie tę pracę wyobrażam. Nie jest pełna pościgów, strzelanin, szybkiej akcji, czy nawet spektakularnych wybuchów i innych zniszczeń na masową skalę, jak to bywa choćby w wielu hollywoodzkich filmach akcji. Tutaj mamy ten skandynawski spokój przełożony na mordercze wydarzenia. Dla kogoś, kto ceni sobie wiarygodność opisywanych wydarzeń – tutaj może ją odnaleźć. W śledztwie, które po prostu potrzebuje czasu. I kolejnych morderstw.


Przeczytaj też:

Chcesz poczuć podróżniczy klimat Skandynawii? Sprawdź, co zobaczyć w Danii.