Siłą dobrych kryminałów jest to, że ich treść nie jest przekombinowana nadmiernie – czerpie ona inspirację z życia. Nie jest podkoloryzowana: ani na czarno, ani na różowo, po prostu przystosowana jest do barw codzienności. Tak jak w przypadku książki Piotra Kościelnego pt. “Decyzja”.

A nie od początku mnie przekonał do siebie ten literacki kryminał. Prosty język, który nie każdemu może przypaść do gustu, jest jednak atutem powieści, która nie jest przecież próbą zrzucenia Adama Mickiewicza z piedestału mistrza literatury pięknej. “Decyzja” nie jest formą artystycznego opisywania świata, lecz jego odzwierciedleniem, stąd policyjny slang i więzienna grypsera są tutaj na porządku dziennym. Dodaje to powieści autentyczności. W końcu “Decyzja” chce symulować otaczającą nas rzeczywistość, a przy tym zajrzeć na wrocławskie podwórka, do mieszkań lokalnej patologii, do komendy wojewódzkiej policji… w głąb nas samych.

Piotr Kościelny Decyzja
„Decyzja” Piotra Kościelnego to kryminał z akcją osadzoną we Wrocławiu

Wszystko to na tropie osoby, która zabiła nowonarodzone dziecko. W badaniu sprawy, która poruszyła media i położyła nóż na gardle śledczych, którzy poczuli presję większą niż zwykle, aby jak najszybciej znaleźć rozwiązanie sprawy. Sprawy, która stała się tylko pretekstem do poznania smutnej historii o przemocy domowej, o pogardzie wewnątrz małżeństwa, o kazirodztwie, pedofilii i o innych rzeczach, które czytelnika mają przerazić. Szczególnie jeśli ten jest tylko w stanie sobie wyobrazić, że wszystko to mogłoby mieć miejsce w rzeczywistości.

A nawet wręcz trzeba sobie powiedzieć: takie sprawy mają miejsce w otaczającym nas świecie. “Decyzja” to fikcja, ale inspirowana życiem – dlatego tak skutecznie dociera do duszy czytelnika i go porusza do głębi. Co najważniejsze, to dość mocna książka, dlatego to Twoja “Decyzja” czy ją przeczytasz.


Przeczytaj też:

Może wolisz Wrocław w bardziej lekkostrawnej formie? Zatem sprawdź, gdzie zjeść we Wrocławiu.

Sprawdź też inny recenzowany przeze mnie kryminał pt. „Brudna sprawa”.