
Lublin niegdyś wielkim miastem był
Nie twierdzę, że dzisiejszy Lublin jest niewielkich rozmiarów, czy też, że ludność tego miasta to ledwie garstka osób. Twierdzę, że…
Tutaj się urodziłem, tutaj się wychowałem, tutaj spędziłem największą część mojego życia… I nie uważam, aby Europa była nudna. Wręcz przeciwnie, pomimo tego, iż tworzą ją przede wszystkim kraje ze wspólnego kręgu kulturowego to jednak potrafi być ona różnorodna. Zarówno krajobrazowo, przyrodniczo, jak i historycznie, czy właśnie też kulturowo. Dlatego chętnie wybieram się w różne podróże po Europie, odwiedzam jej różne zakątki, próbuję lokalnej kuchni, zwiedzam zabytki, eksploruję przyrodę – poznaję kraje i ich rozmaite regiony. Europa, jako kontynent, jest po prostu ciekawym kawałkiem naszej Ziemi. A że jest blisko, na wyciągnięcie ręki, to tym chętniej ją zwiedzam, bo taka podróż po Europie jest stosunkowo łatwa do zorganizowania, szczególnie w kontekście innych części świata, które są zupełnie różne kulturowo i językowo, oferują inny standard bezpieczeństwa i higieny. Mimo tego, trzeba zarazem pamiętać, że wbrew pozorom również i sama Europa wcale nie zawsze jest taka łatwo dostępna. Czasem trzeba się mocno postarać, aby pewne zakątki Starego Kontynentu zobaczyć… a niektóre jest zobaczyć ekstremalnie trudno. Nie zmienia to jednak faktu, że podróże po Europie są warte włożonego w nie wysiłku. Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj odpowiednie informacje czy inspiracje, które pomogą Ci w Twojej podróży po Europie.
Nie twierdzę, że dzisiejszy Lublin jest niewielkich rozmiarów, czy też, że ludność tego miasta to ledwie garstka osób. Twierdzę, że…
Niemal zapomniałem już, że byłem w Arnai, niewielkiej miejscowości na półwyspie Chalcydyckim (Χαλκιδική). I przyznam szczerze, że zupełnie nie mam…
Co ma święta Anna wspólnego z Maderą? Być może to, że Anna z hebrajskiego (“hannah”) oznacza “pełna wdzięku”, a taka…
Rzeka Mumlava nie należy do najdłuższych w centralnej Europie, ale wystarczy, że potok ten umieścimy w Karkonoszach i od razu…
Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz postawiłem moją stopę na dziedzińcu bolkowskiego zamku, ale z całą pewnością było to za dziecięcych…
Na pogórzu kaczawskim, niedaleko Złotoryi słynącej niegdyś z wydobywania złota, wznosi się na 389 m n.p.m. bazaltowe wzgórze. Ten dawny…
Wynurzam się z morza zielonych drzew, pokrywających pofalowaną powierzchnię Karkonoskiego Parku Narodowego, i po kamiennych stopniach wspinam się w górę…
Václav Burian “Czekam” (tłum. L. Engelking) Czekam, aż kiedyś powróci wszystko, czego nie przeżyłem. Nie było przecież nic piękniejszego. Czy…
Snuje się leniwie wstęga białych kwiatów przez dolnośląską ziemię. Nie jest to jednak najzwyklejsza na świecie łąka, po której można…
Nazwa “Copernicus” dla hotelu usytuowanego w centrum Torunia wydaje się być niezbyt oryginalną i zaskakującą. Ale może chociaż za murami…
Krąży po polskiej stolicy piernika legenda zdradzająca tajemnicę pochodzenia nazwy tego pięknego miasta. A sięga ono… no cóż, wiemy tylko,…
Pomieszkiwanie i nocowanie w ratuszu brzmi być może dość niewiarygodnie, a już z całą pewnością ”burżujsko”? Ale wcale tak być…
Ostrożnie stawiam stopę na powierzchni Jupitera. Jest dziko a zarazem spokojnie. Jest cicho a zarazem złowrogo. Jednak to mnie nie…
Ciasny kokpit awionetki drży, wpadając w nieprzyjemne wibracje. Czyżby maszyna rozpadała się jeszcze w trakcie lotu? Raczej nie ma to…
Mówi się, że Rovinj to chorwackie Saint-Tropez. Niesłusznie jednak stawia się tę niewielką miejscowość, położoną na półwyspie Istria, w cieniu…
W lasach Nowogrodu Bobrzańskiego kryją się skrawki historii coraz bardziej pochłanianej przez naturę. Betonowe konstrukcje, masywne filary, ciemnobrunatne ceglane ściany,…
Nad miastem unosi się szara smuga dymu. Czyżby kijowski euromajdan ożył na nowo swoim energicznym bytem pełnym samobójczej desperacji? Przecież…
Jak dobrze, że jest już wrzesień. Bo skoro dziś, we wrześniu, ta świetlista kula ognia zawieszona wysoko na błękitnym i…
Góry Sowie są ciche, spokojne i łagodne. Niczym puchacz, siedzący na gałęzi i leniwie spoglądający z góry na otaczający go…
Rozgrzana do czerwoności lawa wypłynęła z otchłani prehistorycznego oceanu – najpierw jedna erupcja, później jeszcze jedna i następne: trzecia, czwarta,…