
Nie taki zwykły zamek w Bolkowie
Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz postawiłem moją stopę na dziedzińcu bolkowskiego zamku, ale z całą pewnością było to za dziecięcych…
O poznawaniu świata marzyłem od najmłodszych świat, choć zawsze wydawało mi się to trudne – zarówno pod kątem finansowym, jak i organizacyjnym. Z czasem jednak życie zweryfikowało owe dziecięce postrzeganie organizacji podróży i okazało się, że cały świat jest w moim zasięgu ręki. Wystarczyło bowiem przejrzeć polskie blogi podróżnicze, aby przekonać się, że można wyruszyć na kraniec świata i nie trzeba być przy tym ani milionerem, ani mieć ogromne doświadczenie podróżnicze. Czasem potrzeba po prostu więcej odwagi.
Do ruszania w świat inspirowały mnie nie tylko ciekawe blogi o podróżach, ale i zwykłe (lub niezwykłe) reportaże z podróży, pisane zarówno przez tak znamienitych reportażystów, jak Ryszard Kapuściński, czy innych, mniej znanych na świecie ludzi. Można powiedzieć, że ten format treści – różnej maści teksty o podróżach – to przede wszystkim wyznacza mi kierunek i drogę, którą chcę podążać. Pomimo że być może coraz mniejszą rolę pełnią blogi podróżnicze, YouTube przejmuje ich rolę i zainteresowanie… Jednak wierzę, że wciąż wiele osób woli po prostu nie tyle obejrzeć film z drugiego krańca świata, co po prostu przeczytać blog o podróżach po świecie. Ponadto blog podróżniczy w dużej mierze traktuję jako zapis własnych wspomnień, utrwalenie w głowie tego, co się samemu przeżyło. A jeśli ktoś to czyta i mu się podoba – jest mi po prostu miło. Dlatego zapraszam do rzucenia okiem na listę moich tekstów podróżniczych i znalezienia takiego kierunku świata, który interesuje Cię najbardziej.
Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz postawiłem moją stopę na dziedzińcu bolkowskiego zamku, ale z całą pewnością było to za dziecięcych…
Na pogórzu kaczawskim, niedaleko Złotoryi słynącej niegdyś z wydobywania złota, wznosi się na 389 m n.p.m. bazaltowe wzgórze. Ten dawny…
Przez światową pandemię koronawirusa SARS-CoV2 światowa gospodarka wstrzymała oddech, odcinając tym samym dopływ tlenu dla wielu różnych branż. Ze względu…
Wynurzam się z morza zielonych drzew, pokrywających pofalowaną powierzchnię Karkonoskiego Parku Narodowego, i po kamiennych stopniach wspinam się w górę…
Václav Burian “Czekam” (tłum. L. Engelking) Czekam, aż kiedyś powróci wszystko, czego nie przeżyłem. Nie było przecież nic piękniejszego. Czy…
Snuje się leniwie wstęga białych kwiatów przez dolnośląską ziemię. Nie jest to jednak najzwyklejsza na świecie łąka, po której można…
Nazwa “Copernicus” dla hotelu usytuowanego w centrum Torunia wydaje się być niezbyt oryginalną i zaskakującą. Ale może chociaż za murami…
Krąży po polskiej stolicy piernika legenda zdradzająca tajemnicę pochodzenia nazwy tego pięknego miasta. A sięga ono… no cóż, wiemy tylko,…
Pomieszkiwanie i nocowanie w ratuszu brzmi być może dość niewiarygodnie, a już z całą pewnością ”burżujsko”? Ale wcale tak być…
Ostrożnie stawiam stopę na powierzchni Jupitera. Jest dziko a zarazem spokojnie. Jest cicho a zarazem złowrogo. Jednak to mnie nie…
Wraz z rozwojem technologii można podróżować już nie tylko palcem po mapie, ale i… palcem po ekranie. A dokładniej rzecz…
Przez pewien czas nie możesz podróżować z jakiegoś ważnego powodu? A choćby dlatego, że globalna pandemia spowodowała zamknięcie granic setek…
Ciasny kokpit awionetki drży, wpadając w nieprzyjemne wibracje. Czyżby maszyna rozpadała się jeszcze w trakcie lotu? Raczej nie ma to…
Mówi się, że Rovinj to chorwackie Saint-Tropez. Niesłusznie jednak stawia się tę niewielką miejscowość, położoną na półwyspie Istria, w cieniu…
W lasach Nowogrodu Bobrzańskiego kryją się skrawki historii coraz bardziej pochłanianej przez naturę. Betonowe konstrukcje, masywne filary, ciemnobrunatne ceglane ściany,…
Nad miastem unosi się szara smuga dymu. Czyżby kijowski euromajdan ożył na nowo swoim energicznym bytem pełnym samobójczej desperacji? Przecież…
Jak dobrze, że jest już wrzesień. Bo skoro dziś, we wrześniu, ta świetlista kula ognia zawieszona wysoko na błękitnym i…
Góry Sowie są ciche, spokojne i łagodne. Niczym puchacz, siedzący na gałęzi i leniwie spoglądający z góry na otaczający go…
Przemierzając wzdłuż południowego wybrzeża Turcji, niedaleko miejscowości Mersin można natknąć się na niecodzienny widok. Oto na błękitnych wodach Morza Śródziemnego…
Rozgrzana do czerwoności lawa wypłynęła z otchłani prehistorycznego oceanu – najpierw jedna erupcja, później jeszcze jedna i następne: trzecia, czwarta,…